Jarmarki Bożonarodzeniowe w Wiedniu

Wybraliśmy się do Wiednia, żeby poczuć magię świąt na bożonarodzeniowych jarmarkach. Ruszyliśmy Polskim Busem z Katowic około godziny 3:35. Powrót mieliśmy tego samego dnia około 23:30. W sumie w stolicy Austrii spędziliśmy 11 godzin.

Jarmarki można było znaleźć w kilku miejscach:

• Pałac Schönbrunn
• Plac Marii Teresy
• Plac Freyung
• Plac Karola (Karlsplatz)
• Plac ratuszowy (Rathausplatz)
• ogród pałacu Schloss Belvedere

Załadowaliśmy się w autobus i… spędziliśmy w nim ok. 8 godz. Większość trasy minęła w ciemnościach, podczas gdy próbowaliśmy troszeczkę pospać. Rano wreszcie można było zrobić kilka zdjęć naszej trasy zza okna.

Wreszcie dotarliśmy na miejsce. Na pierwszy ogień wybraliśmy pałac Schönbrunn. Mieliśmy do niego ok. 5 km drogi, dlatego postanowiliśmy przejechać się wiedeńskim metrem. Na poniższym zdjęciu naziemna stacja Schönbrunn.

Jarmark w Wiedniu to tak naprawdę kilka jarmarków odbywających się w różnych częściach miasta. W każdym z tych miejsc budki jarmarczne wyglądają inaczej.

Bombki i inne ozdoby choinkowe, wyroby rzemieślnicze z drewna, szkła, metalu, skóry, do tego zabawki, biżuteria, ceramika, świeczki, lampiony i cała masa innych różności!

Ponownie wskoczyliśmy do metra i ruszyliśmy do wiedeńskiego ratusza, który swoim architektonicznym rozmachem robi olbrzymie wrażenie.

Oczywiście na każdym jarmarku można było coś przekąsić oraz wypić grzane wino o różnych smakach. Naszym faworytem zostały pączki trzykrotnie większe od takich zwyczajnych i strasznie pyszne!

Wiedeń bardzo nam się spodobał. Chcielibyśmy tam wrócić… ale raczej w nieco cieplejszej porze roku, bo BARDZO zmarzliśmy. Naprawdę warto wybrać się do Wiednia w grudniu podczas jarmarku, aby poczuć magię świąt. Miasto jest przepięknie oświetlone. Chcielibyśmy jednak zwiedzić samo miasto, dlatego nasza następna wyprawa do stolicy Austrii – na pewno nie zimą 🙂

Na koniec jeszcze kilka zdjęć z placu Marii Teresy, Freyung, Karlsplatz i Schloss Belvedere.